Lista stron bloga

środa, 27 czerwca 2018

Prowiant

prowiant na wędrówkę
Dobry prowiant to podstawa.

Jaki prowiant na wędrówkę

Kiedy nadchodzi wiosna i zaczyna się senon urlopowy wielu poszukiwaczy przygód wyrusza na wędrówkę. Niestety nie wielu jest świadomych, że jeżeli wychodzimy na szlak powinniśmy uzbroić się w picie i jedzenie bo gdzieś w głuszy nie znajdziemy spożywczaka żeby się obkupić.

Planując wypad za miasto możemy zaopatrzyć się wcześniej w gotowe racje żywnościowe MRE (Meal, Ready-to-Eat) lub przygotować sobie własny prowiant pamiętając o tym, że musi on być dobrze zabezpieczony przed wodą, ciepłem i owadami.

Jak przygotować prowiant na wyprawę? Wszystko zależy od tego jak długo i w jakich warunkach będziemy podróżowali.

Im temperatury są niższe tym bakterie rozwijają się w pożywieniu wolniej, natomiast wilgoć i upał powoduje, że rozwijają się błyskawicznie dlatego musimy pamiętać o kilku ważnych rzeczach:

  • raz otwarte pożywienie takie jak konserwy powinno się zjeść od razu,
  • wędliny i tłuste kiełbasy w upale szybko się zepsują,
  • spożycie starego jedzenia może skutkować biegunką i wymiotami co dalej może doprowadzić do odwodnienia,
  • konserwa wyraźnie „napompowana”, która dodatkowo przy otwarciu puści „bąka” nie nadaje się do spożycia, gdyż może mieć w sobie bardzo toksyczne bakterie beztlenowe(jad kiełbasiany), które mogą nas przenieść do krainy wiecznych łowów,
  • wybierajmy żywność w solidnym opakowaniu, nie bierzmy ze sobą produktów opakowanych w szkło(słoiki,butelki), gdyż przy przewróceniu się na pakunek z taką zawartością możemy się bardzo pokaleczyć, nie wspominając już o utracie prowiantu,
  • odradzam także jedzenia na sucho takich wynalazków jak „zupki chińskie”, gdyż organizm będzie potrzebował dużo wody aby tą „tablice Mendelejewa” przetrawić,
  • woda gazowana nie nawadnia odpowiednio organizmu lecz daje fałszywe poczucie sytości.
  • Jaki prowiant spakować?

  • konserwy - mogą być mięsne albo rybne,
  • suszone mięso lub kiełbasy – czym bardziej chude mięso i suche tym bardziej trwałe,
  • pieczywo w postaci sucharów, biszkoptów, herbatników, krakersy,
  • słodycze – cukierki, batony energetyczne, czekolada (pamiętajmy, że czekolada w upale może się rozpuścić),
  • suszone owoce – rodzynki, śliwki, morele, banany, itp. z tym trzeba uważać gdyż niektóre owoce w nadmiarze działają lekko przeczyszczająco.
  • czystą wodę – można zabrać ze sobą kawę, herbatę, tabletki musujące z porcją witamin i minerałów niezbędnych organizmowi.
  • Najważniejsze żeby mieć prowiant na każdy dzień wędrówki zgodnie z zapotrzebowaniem kalorycznym.

    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz

    Komentuj, ale pamiętaj o zachowaniu kultury wypowiedzi.